PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8336}

Omen II

Damien: Omen II
6,9 21 753
oceny
6,9 10 1 21753
6,6 7
ocen krytyków
Omen II
powrót do forum filmu Omen II

Takie było jedynie zamierzenie twórców. W rzeczywistości to film obyczajowy z kilkoma scenami, które mają budzić grozę (co się zresztą nie udaje). Jedyna dobra, więcej - genialnie stworzyna, to ta, w której Damien dowiaduje się, kim jest. W tej jednej i tylko w tej Jonathan Scott Taylor gra naprawdę dobrze. Tak dobrze, że przez chwilę było mi żal Damienia. Za tą jedną scenę, do której jako jedynej pasuje motyw przewodni, daję 6/10, choć naprawdę zasługuje tylko na 2/10.

P.S. (By the way) film oglądałem dość dawno, lecz dobrze go pamiętam. A wspomnianą scenę właśnie sobie nagrałem.

Shiloh

No właśnie.Ta scena była dobra chociaż moim zdaniem mogli ukazać bardziej emocjonalnie
ją np. poprzez szok,złość,nienawiść (?) ale i tak wyszło dobrze.

''W tej jednej i tylko w tej Jonathan Scott Taylor gra naprawdę dobrze.''
Szkoda,że jednak zrezygnował z kariery aktorskiej,wielka szkoda jednak
najbardziej jest zapamiętany z tej roli.I nie wyobrażam sobie,żeby ktoś zagrał lepiej od niego.^^

''Tak dobrze, że przez chwilę było mi żal Damienia. Za tą jedną scenę''
Identycznie jak mi.Myślał iż jest normalnym,zwyczajnym 13-latkiem
a Tu dowiaduje się straszliwej prawdy o własnej tożsamości...

''Za tą jedną scenę, do której jako jedynej pasuje motyw przewodni, daję 6/10, choć naprawdę zasługuje tylko na 2/10.''
A muzyka? Słynny,niezastąpiony Jerry Goldsmith ukazał po raz kolejny cudną perełkę.
Ja bym nie oceniała tak bardzo słabo tej części.Przecież mogło wyjść znacznie gorzej.
Chociaż każdy inaczej ocenia ten film.^^

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Shiloh

Polemizowałabym. Według mnie, film nie zasługuje tak naprawdę na 2/10. Może nie był aż taki straszny, ale za to bardzo klimatyczny. A scen, którymi można nacieszyć oko było dużo: wspomniany przez Ciebie moment, w którym Damien odkrywa swoją tożsamość; atak kruka na Joan Hart; rozmowa Marka i Damiena w lesie, czy też sama końcówka filmu, w której Ann kończy niczym Nierządnica z Babilonu - to wszystko było nie tyle straszne, co nastrojowe i ukazane w bardzo interesujący sposób. Właśnie dla tych scen i wspomnianej już wyżej, wspaniałej muzyki z wielką ochotą powracam do drugiej części Omenu.

Pozdrawiam;>

ocenił(a) film na 6
klikk12

Atak kruka to moim zdaniem nasłabsza scena. Kolejno pod względem głupoty sceny śmierci: rozjechanie przez ciężarówkę, śmierć w jeziorze, śmierć w windzie, śmierć przy wykopalisku. W ogóle z tym krukiem to jakiś pomylony motyw. Powinien był się pojawić pies, ale niestety (z przyczyn, których chyba nigdy nie poznamy) scenarzyści odebrali go Damienowi.

Shiloh

Nie odebrali tylko zastąpili inaczej.Zresztą w trzeciej części pies się znowu pojawia...
w drugiej spróbowali użyć innego pomysłu.W sumie i to było całkiem dobre gdyż kruk
jest uważany (jak i w wielu kręgach kultur) za symbolikę niepokoju,grzechu,zepsucia,wojny,śmierci,okrucieństwa...itd.
Co do scen to moim zdaniem były dobre.Scena z windą mocna...Chociaż najbardziej spodobała mi się z tym wybuchem kotła (?)..
w którym Ann ginie.Nie były takie złe przecież.;>

ocenił(a) film na 8
Omen_Girl

Jeszcze słów kilka o kruku: pojawił się on na fresku, który Bugenhagen pokazał swojemu przyjacielowi, więc nie było to wcale aż takie nielogiczne.

klikk12

Fakt.

użytkownik usunięty
Omen_Girl

W moim odczuciu Jonathan Scott-Taylor zagrał najsłabiej spośród wszystkich aktorów odtwarzających rolę Damiena. Nie było w tym pasji, jakiegoś większego wyrażenia uczuć oprócz sceny gdy dowiaduje się kim jest. Słabo natomiast zagrał scenę z uśmierceniem Marka, mógł się bardziej postarać w końcu wtedy jeszcze nie przeszedł całkiem "na ciemną stronę", mógł jeszcze odczuwać wyrzuty sumienia. Chyba najlepszą straszną minę zrobił gdy Richard Thorn wylatuje nocą do NY by obejrzeć fresk Ygela.

Ogólnie film niezły ale nie ma co porównywać do "jedynki". Jak to powiedział David Seltzer: "To już nie jest film osnuty tajemnicą tylko film o seryjnym mordercy".

''Nie było w tym pasji, jakiegoś większego wyrażenia uczuć oprócz sceny gdy dowiaduje się kim jest''

On właśnie miał takiego grać.Takiego wypranego ze wszelkich uczuć. Jedyna scena w której
wyraża żal i smutek to właśnie to gdy zabija kuzyna Marka.Moim zdaniem spisał się dobrze,
nie było aż tak tragicznie.Mały Damien wiadomo,że każdego przerażał a ten..no cóż..

Wiadomo,że pierwsza część pozostanie najlepsza ze wszystkich z całej trylogii.

Shiloh

androny z ambony.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones