To będzie kompletne fiasko! Na pewno dadzą beznadziejną muzykę! (Goldsmith nie żyje, a wątpię, aby ktoś z żyjących współczesnych kompozytorów zechciał wprowadzić podobne chóry, jakie były w "Omenie" lat siedemdziesiątych)
Jezu.....toć to "rimejk" 1 części a nie sequel:) Pewnie będzie taki jak rimejki(wolisz to czytaj nowsza wersja:P) Star Wars'ów 1 trylogii czy 1 części "Obcego". Czyli nowe sceny, jakieś lepsze efekty i to wszystko.
PS Jak wolisz możesz jeszcze czytać "wersja reżyserska":)